czwartek, 8 sierpnia 2013

Powstanie Warszawskie (8)

Powstania dzień Ósmy.

Dziennik - Sytuacja na mieście. Plany Rokossowskiego.
Błyskawica - czyli powstańcza radiostacja. I przy okazji cosik o "Akcji N", czyli ciekawej operacji AK psującej Niemcom mocno krew.

*****
Dziennik

8 Sierpnia powstańcy, z uwagi coraz cięższego dla nich ostrzału prowadzonego przez niemiecki pociąg pancerny nr. 75, podjęli próbę jego zniszczenia w wypadzie (oddział „Broda 53”); wypad ten szedł z rejonu Cmentarza Żydowskiego na obwodnice kolejową i zakończył się niepowodzeniem.
Ataki niemieckie na Wolę, spowodowały załamanie obronę na ul. Żytniej; odrzucony Kedyw AK umocnił się na cmentarzach wolskich i na ul. Okopowej. Na Stare Miasto prowadzone są kolejne uderzenia, tym razem z trzech stron.
 Na Woli został zamordowany Naczelny Kapelan Armii Krajowej, ks. płk "Budwicz" Tadeusz Jachimowski. Niemcy dokonują kolejnych egzekucji powstańców w Halach Mirowskich.

Tymczasem powstańcy nie wiedzieli też, że Rokossowskiego powstrzymuje niemiecka kontrofensywa na wschód od Wisły. Niemniej, właśnie 8 Sierpnia nakreślił dalszy plan kampanii, który zakładał że obronę niemiecką na wschód od Warszawy uda się zlikwidować w trzecim tygodniu sierpnia, a 25 sierpnia miała się rozpocząć zmasowana ofensywa, która w pierwszym rzędzie wyzwoliłaby Warszawę. Teraz tylko ten plan musiała zatwierdzić Stawka* - czyli Stalin. 
Wszystkie drogi prowadzą do Kremla.

*Stawka - kierownictwo (kwatera główna) Najwyższego Naczelnego Dowództwa [ZSRR]. Jej przewodniczącym był Józef Stalin.

***
Błyskawica

8 Sierpnia powstańcy uruchomili powstańczą radiostację „Błyskawica”; jej sygnałem wywoławczym były dźwięki „Warszawianki”, a pierwszy komunikat brzmiał:
„Halo, tu mówi "Błyskawica"! Stacja nadawcza Armii Krajowej w Warszawie, na fali 32,8 oraz 52,1 m. Duch Warszawy jest wspaniały. Wspaniałe są kobiety Warszawy. Są wszędzie; na linii razem z żołnierzami lub jako sanitariuszki albo też łączniczki. Nawet dzieci ożywione są cudownym duchem męstwa. Pozdrawiamy wszystkich wolność miłujących ludzi świata! Żołnierzy Polski walczących we Włoszech i we Francji, polskich lotników i marynarzy.”
W ramach działania „Błyskawicy” wykonano ponad 200 audycji polskojęzycznych i 50 anglojęzycznych. Jednocześnie na falach średnich prowadzono audycje dla żołnierzy Niemieckich w ramach kontynuacji „Akcji N.”*
Radiostacja działała do 4 października, gdy wydała ostatni, pożegnalny komunikat.

*Akcja N miała dezinformować niemieckich żołnierzy i cywilów; między innymi wydawała gazety będące rzekomo produktem jakiejś konspiracyjnej organizacji w szeregach Wehrmachtu i struktur cywilnych, wydawała fałszywe ulotki odezwy i podobne (np. nakaz posiadania przez każdego Niemca w Warszawie maski przeciwgazowej. Z racji że ich brakowało, zapanował chaos… albo odezwa mówiąca o ogłoszeniu godziny policyjnej dla Niemców…
Jeden z bardziej spektakularnych "produktów" Akcji N: znaczek z Generalnym Gubernatorem Hansem Frankiem (1943). Takie znaczki, wydrukowane całymi bloczkami, wysyłano w listach do niemieckich notabli na terenie Generalnej Guberni i samej III Rzeszy z listami w stylu że "Hitler się kończy" i sugestiami że to Hans Frank jest przyszłościowa opcją.  Szanowny czytelnik domyśla się, ile potem problemów, swarów i borut było między Niemcami. A wszystko z powodu takich małych znaczków, naklejanych na koperty zamiast Adolfa H. ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz