Dziennik - Niemcy kontynuują swą - skuteczną - taktykę eliminowania enklaw po kolei. Nie żeby im jakoś specjalnie dużo zostało, ale od kiedy zaczęli naciskać na Schwerpunkty, to mają już same (mniejsze lub większe) sukcesy...
*****
Dziennik
28 września, po kapitulacji Mokotowa, Niemcy kierują całą
swoją siłę i uwagę na Żoliborzu. Niemcy mają przewagę ponad 3 do 1 (8000 żołnierzy w linii na 2500 powstańców; przewaga
ogniowa nieprzyjaciela była bez porównania większa). Od rana trwa ponadto silny ostrzał
artyleryjski, zwłaszcza rejonu ul. Krasińskiego i pl. Wilsona.
Od rana trwa (w ramach operacji „Sternschnuppe”) pacyfikacja
wsi w Puszczy Kampinoskiej, podejrzewanych o sprzyjanie partyzantom z Grupy
„Kampinos”. Niemcy palą Pociechę, Wiersze, Janówek, Brzozówkę, Krogulec i inne.
Ppłk dypl. Zygmunt Dobrowolski „Zyndram” i kpt. Alfred
Korczyński „Sas” – tłumacz i doradca prawny – w imieniu Komendy Głównej AK
prowadzą rozmowy z gen. von dem Bachem; von dem Bach przedstawia swoje
stanowisko na temat praw kombatanckich, warunków kapitulacji i losu ludności
cywilnej; wieczorem w KG AK pada decyzja, by kontynuować rozmowy na ten temat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz